Mały przykład poniżej.
Zamiast sprzedawać coś na Allegro, np. za 15,50zł:
Można przecież stworzyć stronę internetową, z zawyżoną ceną tego samego produktu:
Po czym wystawić ten produkt w zakupach grupowych robiąc "zniżkę" od zawyżonej ceny:
I wszyscy na tym zarabiają... wszyscy czyli sprzedawca i dany serwis zakupów grupowych. Tylko klient poszkodowany, bo się daje nabrać na wielką obniżkę, a tak naprawdę wydaje więcej.
PS. Wszystkie powyższe oferty (na Allegro, na stronie www.jelly-watch.info i w portalu MyDeal) pochodzą od jednej i tej samej firmy - Kamil Trawiński SHARK, Gdynia.
Kliknij, jeśli podobał Ci się wpis:
Czy ten oszust zostanie ukarany?
OdpowiedzUsuń13 lutego zamówiłam towar z jego strony i ciągle mnie spławia ostatnio pokazał mi "dowód wysyłki" z poczty ,a na pieczątce widniała data 14.01.2012 ciekawe,że wysłał mi towar zanim go zakupiłam...
minęło 30 dni także powinien zwracać pieniądze:
Usuńhttp://www.uokik.gov.pl/faq_umowy_zawierane_na_odleglosc.php#faq1250
"(..) przedsiębiorca powinien wykonać umowę zawartą na odległość (czyli w praktyce dostarczyć towar albo zrealizować usługę bądź przynajmniej rozpocząć jej świadczenie) w terminie 30 dni po złożeniu przez konsumenta oświadczenia woli o zawarciu transakcji.
Gdyby natomiast się okazało, że przedsiębiorca nie jest w stanie spełnić świadczenia (bo towar jest niedostępny), to ma obowiązek niezwłocznie – najpóźniej w ciągu 30 dni od zawarcia umowy – powiadomić o tym konsumenta i zwrócić mu otrzymane pieniądze."
Wybrałbym się do lokalnego oddziału UOKiK na Twoim miejscu i poinformował ich o sprawie. A jak pokazuje podrobione dokumenty (dowód nadania) to może i na policję.