Żeby otrzymać tablet należy:
- otworzyć konto w banku klikając w link na stronie promocji (rejestracja do promocji się już zakończyła!)
- do 30.09.2014 aktywować iKonto oraz wykonać kartą debetową transakcje na kwotę co najmniej 400 zł.
Tablet zostanie wysłany do 10 października 2014 r.
Jest jeszcze mały haczyk w regulaminie: nie można wypowiedzieć umowy o prowadzenie iKonta w banku w okresie do 12 miesięcy od jej zawarcia, inaczej trzeba by było zwrócić bankowi wartość tabletu!
Nie jest to jednak żaden problem, wystarczy co miesiąc przelać z innego konta 1000 zł na rachunek w BNP Paribas i wtedy prowadzenie konta nic nie będzie nas kosztować (inaczej 9 zł). Nie musi to być wynagrodzenie, a owe tysiąc złotych może krążyć co miesiąc na przemian między rachunkiem w BNP a rachunkiem w innym banku ;)
Opłata miesięczna za kartę debetową wynosi 6 zł, nic jednak za nią nie zapłacimy, jeśli wydamy co najmniej 200 zł w każdym miesiącu. Ale karty nie trzeba posiadać przez 12 miesięcy, można ją zamknąć po otrzymaniu tabletu! Stracimy jednak wtedy możliwość otrzymywania 3-procentowego money-backu (do 50 zł miesięcznie) za płatności PayU, także może być warto tę kartę zachować i z niej korzystać!
Moim zdaniem promocja jest świetna, warunki są bardzo proste do spełnienia, a tablet na pewno mi się przyda! :)
Aktualizacja 9.10.2014:
Jak przyciągnąć do siebie klientów, zmusić ich do korzystania ze swoich usług, płacenia prowizji i jeszcze może utrzymania konta przez rok?
Stworzyć promocję, w której według regulaminu KAŻDY, kto spełni jej warunki otrzymuje tablet, a następnie zmienić zdanie, że tylko najszybsze osoby go otrzymają, bo przecież liczba nagród była limitowana... ciekawe do ilu, dziesięciu? A może do dwóch? Bardzo prawdopodobne.
Pięknie z nas bank BNP Paribas zrobił idiotów. Tabletu oczywiście nie otrzymałem, dziś za to przyszedł taki mail:
Czy ktoś w Was w ogóle był tym szczęśliwcem i otrzymał ten tablet-widmo? Pewnie ciężko będzie znaleźć te kilka osób, którym się to udało...
Ja sprawy na pewno tak nie zostawię.
Kliknij, jeśli podobał Ci się wpis: