![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_cO2EUkm-6IS0XsunR4Aaj5zLNV4xeKrgl2u6Ifx1CeZp3VoS2why2Z2OiVd_5IF7UFkN4diPf9uxBmGr9Jgnvl2uZn3_umOUugdrpdXURXAYoTeP0npgpTj4l-gZ8Kzq-cK6U1bOw86Q/s1600/00.+InterContinental+Bangkok+-+recenzja+-+Hotel+Spotter.jpg)
Najlepszym hotelem, w którym nocowałem w stolicy Tajlandii był InterContinental Bangkok. Między innymi dzięki swojemu rewelacyjnemu salonikowi Club Lounge, z którego aż ciężko było wyjść... :) Ale zanim o saloniku, kilka słów o samym hotelu.
InterContinental Bangkok zlokalizowany jest tuż przy głównej ulicy będącej przedłużeniem Sukhumvitu oraz przy stacji "Chit Lom" kolejki BTS. Sąsiaduje m.in. z Holiday Inn Bangkok czy Grand Hyatt Erawan Bangkok (u podnóża którego stoi Erawan Shrine), a w okolicy aż roi się od świetnych hoteli (The St. Regis Bangkok, Siam Kempinski Hotel Bangkok, Renaissance Bangkok Ratchaprasong Hotel oraz powstającego Waldorf Astoria Bangkok, którego otwarcie przewidziane jest na 1 lipca 2018 r.).Piechotą z hotelu dojdziemy do największych centrów handlowych, takich jak Central World czy Siam Paragon oraz do Central Embassy z luksusowymi butikami czy równie luksusowym hotelem Park Hyatt Bangkok.
ZOBACZ TAKŻE: Hotele i Airbnb w Bangkoku - które wybrać, a których unikać?